Nie sadzilam, ze 3 tygodnie po jego premierze bedzie juz w moich rekach.
W filiali Apple w Monachium sa kompletnie wyprzedane i nawet nie wiedza
kiedy bedzie nowa dostawa.
No ale widocznie mialam szczescie :)
Jak to powiedzial Pan sprzedawca:
'' Zdaje sobie Pani sprawe z tego, ze to pierwszy bialy mini w naszym miescie? ''.
Ja wzruszylam tylko ramionami.
Nie bylam az tak napalona, jest to jest - nie ma to nie ma, trudno, poczekam cierpliwie.
Nie chcialam nigdy iPada.
Moj narzeczony ma standardowego i jakos tak zawsze bylo mi do niego nie po drodze;
za ciezki, niewygodny, zle mi lezal w rekach.
Po prostu stwierdzilam, ze dla moich malych dloni jest najzwyczajniej za wielki.
Z kolei mini spelnia moje wszystkie wymagania;
jest ladny, zgrabny, funkcjonalny i kobiecy :)
Do tego niewiarygodnie lekki, a przy tym ma idetyczne funkcje co najnowszy iPad 4.
Sprzet idealny :)
Kupilam 32 GB, aby pomiescil mi rowniez filmy
- co by sie nie nudzic w podrozy do Polski :)
Fajnie sie czyta na nim rowniez ksiazki,
no naprawde nie mam do tego sprzetu zadnych zastrzezen.
Brawo Apple!
Pozdrawiam serdecznie
agNeSSka**
and my new stuff
H&M
Warehouse
Dziewczyno! Może najwyższy czas pójść do pracy [niewiele o niej piszesz, dlatego można wywnioskować, że Narzeczony jest sponsorem], nie no - miło, jak się lubi.
OdpowiedzUsuńiPady, Iphony, iWszystko [w sumie nie potrzebne, ale pokaże, co mi tam]. Strasznie słabe to wszystko, mnóstwo ludzi korzysta ze sprzętu 'i", tworzą na tym świetne projekty, a Ty używasz tego do oglądania filmów [mniemam, że jedynie. . .]. Przykre, przykre to zwłaszcza dla Apple.
Btw. Czytasz książki? To ciekawe, po Twoim wpiskie "skolei", [podpowiem, prawidłowa forma "z kolei"], jestem lekko niedowierzający.
Może to po monachijsku, po prostu :)
Wierny fan
skromny użytkownik nadgryzionego jabłka.
:)
To co napisales anonimie swiadczy o Twoim poziomie, wkraczasz w moja sfere prywatna do ktorej nie masz prawa.
UsuńNie skomentuje tego w zaden sposob, btw. dziekuje za poprawke.
haha nazywasz się wiernym fanem i nie wiesz że Agnieszka pracuje w Niemczech? Już o tym pisała, nie w poście tylko w odpowiedzi na komentarze, zresztą nie powinno cię obchodzić czy pracuje czy nie.
UsuńBędąc zwykła au pair w Niemczech stać mnie było na ipoda, iphona itp., więc nie podnicaj się tak drogi anonimie tylko wyjeżdżaj, zarabiaj jak ci źle. I fanie appla nie jesteś chyba zbyt światowy bo w Berlinie, Kopenhadze czy gdziekolwiek na zachodzi stać na taki sprzęt każdego, nawet sprzątaczkę w Mcdonaldzie czy faceta trzymającego tabliczkę ze strzałką Starbucks 150m. To kilka/naście godzin pracy więc wyluzuj
Usuńprzemawia przez ciebie jedynie gniew i zazdrosc, co zlego widzisz w tym ze dziewczyna pochwalila sie nowym zakupem, ja mysle ze appla za bardzo nie interesuje co jego konsumenci robia w domu na jego sprzecie, liczy sie dla nich przede wszystkim zysk i sprzedaz wiec juz sie tak nie zamartwiaj i nie uzalaj nad losem tak wielkiej i bogatej firmy, a wracajac do pracy autorki bloga - nie powinno cie to intersowac gdzie ona pracuje i ile zarbia blog modowy czy jakikolwiek blog nei jest od umieszczania tak osobistych informacji tobie by pewnie tez nie bylo milo gdyby kazdy cie zaczepial i co chwile pytal o twoje zarobki i rozlical cie z kazdej wydajnej zlotowki, jeszcze jedno w prezentach od narzeczonego tez nic zlego nie widze bo niby co niedoszly maz kupuje cos dla swojej milosci- ale niemornlny, nieetyczny, haniebny uczynek !!!!!
Usuńjeszcze jedno do pana anonima- skoro już komuś wytykasz błędy w pisowni to radzę jeszcze raz przeczytać swoje wypociny i podkreślić swoje własne błędy- "niepotrzebne" hmm taki znawca języka polskiego a nie wie że z przymiotnikami "nie" piszemy razem ha ha i te nawiasy chyba trochę za dużo ci się ich kliknęło
UsuńDrogi Anonimie nade mna, chce tylko podreslic, ze nie masz racji, co do Twojej wypowiedzi. Te "wypociny" zostaly napisane przez tego Anonima poprawnie! Przymiotniki z NIE- piszemy razem. "Lustro jest nie duze" ?? Wyglada to idiotycznie. NIEDUZE. Zalezy tez oczywiscie od kontekstu: "Lustro jest nie duze, lecz male". Jednakze generalnie przymiotniki z nie- piszemy lacznie!! Pomieszalo Ci sie z czasownikami!!!
Usuńpozdrawiam :)
osz kurde a co ja napisałam, naucz sie czytac ze zrozumieniem a potem mnie poprawiaj!!!!! toż to az rece opadaja :(
Usuńi jeszcze jedno nic mi sie z czasownikami nie pomieszało bo w ogóle nic o czasownikach nie wspominałam :):)
UsuńWitam
OdpowiedzUsuńWiesz może po ile jest ten ostatni płaszczyk? I czy można go dostac w PL?
Kupilma go za 124 Euro, w sklepie online warehouse jest dostepny, takze sadze, ze i w sklepie w Polsce sa te same modele.
UsuńSzczęściara! :D
OdpowiedzUsuńprześliczny jest!
OdpowiedzUsuńciekawe co na gwiazdkę dostaniesz skoro bez okazji takie prezenty masz od narzeczonego...
OdpowiedzUsuńŻałosne są takie komentarze, znajdź i Ty faceta, który będzie za Ciebie płacił i problem Twojego jadu zniknie.
UsuńŻeby nie było że jestem kimś z rodziny-jest to blog modowy i uważam, że moda powinna być tu prezentowana. Chwalenie się nowym IPadem uważam za żenujące, zwłaszcza, że nie wiadomo, czemu taki post ma służyć. Chciałaś pokazać, że masz? Co z tego, IPada mam i ja, kupiłem też dziewczynie, ponieważ nie widzimy się codziennie a FaceTime jest wygodniejszy niż Skype, ale w życiu nie przyszło mi do głowy chwalić się tym na forum, blogu, czy gdziekolwiek, a Ty robisz to nagminnie, któryś już raz akcentując "kolejne jabłuszko". Chciałaś pokazać jaki ten sprzęt jest fajny? No to też jak kulą w płot, w Internecie jest bowiem mnóstwo fachowych recenzji i taki bełkot na zasadzie "jest wygodnie" też niczemu nie służy.
Moja rada-skup się na modzie zamiast na szpanowaniu pieniędzmi, których źródła absolutnie Ci nie wypominam, ale bez trudu można znaleźć kogoś, kto ma więcej kasy niż narzeczony, kto widział więcej niż Turcję czy Barcelonę, kto ma jeszcze więcej jabłuszek, stylu, klasy i poczucia elegancji natomiast się nie kupi i byłoby lepiej gdybyś wyłącznie to tu prezentowała.
Pozdrawiam.
Może to Ty powinieneś znaleźć bogatą dziewczynę sponsorkę bo wnioskując po Twoim pierwszym komentarzu to Ty masz problem z "narzeczonym sponsorem" Agnieszki :)
UsuńOd 14-stego roku zycia na wszystkie swoje zachcianki pracuje SAMA!
UsuńW zachcianki wliczam rowniez nowe buty, torebke, jeansy czy sweter.
I tego typu teksty to sobie naprawde mozecie w buty wsadzic, bo czytajac takie bzudry, to trace nadzieje na nasza cala polska populacje - ile jest w Was ludzie zawisic i jadu, w pale sie nie miesci!
Mam 21 lat i tylko sobie moge to wszystko zawdzieczac co osiagnelam/kupilam do tej pory.
I sponsora NIGDY nie potrzebowalam i NIGDY potrzebowac nie bede, bo jestem na to za bardzo wyrachowana i pracowita.
Za caly sprzet jaki posiadam - teraz chwila (jak Wy to nazywacie) na POCHWALNIE SIE;
najnowszy laptop Vaio, dwie bardzo dobre lustrzanki od Nikona (do tego masa obiektywow), iPhone 4s i w tej chwili iPad mini zaplacilam z WLASNEJ kieszeni! - nie wspominajac o zakupach w odziezowych sklepach. A teraz sie zjadowcie do konca myslac, ze taka mloda dziewczyna jak ja moze sobie na to wszystko pozwolic - no niestety mojej glowy miec nie mozecie :))))))
A no i jeszcze te wypomniane wczasy (widze, ze co poniektorym nawet one jak drzazga w oku siedza) - dodam do tego, ze nie tylko za wlasna szanowna osobe zaplacilam ale to Was nie powinno interesowac co ja robie z MOIMI pieniedzmi. Zajrzyjcie lepiej w swoj portfel i patrzcie czy Wam starcza do pierszego.
A Wam podradzilabym wziac sie za siebie i zapracowac ciezka praca na to samo - fajnie jesli i na tym tle bede Wasza inspiracja......
Dzieki za uwage
Źle mnie zrozumiałaś. Fajnie, że wyjechałaś z tego kraju, fajnie, że ciężko pracujesz, masz niesamowitą głowę i kupe kasy. Niestety wyszła z Ciebie bardzo niefajna rzecz-te teksty o "wystarczaniu do pierwszego" i ogólne podkreślenie własnej niesomowitości mogłaś sobie podarować. Mnie chodziło o coś innego-prawadzisz bloga modowego-to na tym się skup. Do tej pory nie wiedziałem czemu ma służyć to chwalenie się, ale teraz coraz wyraźniej widać że chodzi tylko o "a pokaże im, niech się zazdrością dławią". Kraj niby opuściłaś, a mentalność została i na to zwróciłem Ci uwagę. Ostatecznie nie Ty jedna doszłaś do wszystkiego swoją pracą, ale takie chwalenie się tym jest moim zdaniem rażące. Jak ktoś jest piękny i ma tak niesamowitą głowę nie musi tak często tego podkreślać. Wszyscy sami to widzą. I jak widzą sami to podziwiają. Jak mają ciągle o tym przypominane często odbierają to za zarozumialstwo. Ja też do wszystkiego dochodzę swoją pracą i nikomu nie opowiadam o moich Ipadach czy nowym aucie. A już nigdy przez gardło by mi nie przeszło żeby ktoś sprawdził w portfelu czy mu starczy do następnej wypłaty, bo znam wielu ludzi tyrających od zawsze od świtu do nocy, którym się nie przelewa.
UsuńRadze jeszcze raz przeczytac, bo zle wnioski wyciagnales (albo po prostu takie jakie z zalozenia chciales) - juz brak mi slow.. Zwady radze szukac na innym blogu, skoro Ci sie u mnie nie podoba i uwazasz, ze jestem mloda zadufana w sobie panna, ktora zyje w wyimaginowanym krokestwie zajebistosci i nie wie co oznacza prawdziwe szare polskie zycie, to ja po prostu mowie grzecznie - do widzenia! Bo na takich czytelnikach mi absolutnie nie zalezy i na pewno nie beda mile widziani.
UsuńPozdrawiam i taka jeszcze jedna zlota rada - nie znasz? To nie oceniaj.
Aha, czyli mówimy dobrze albo wcale? Tak to już jest, że prezentując coś publicznie, poddajemy to krytyce.
UsuńA skoro wiesz co oznacza "prawdziwe polskie życie" to tym bardziej nie rozumiem po co ta aluzja o nie wystarczaniu do pierwszego. Wreszcie-po co prowadzisz tego bloga, skoro nie chcesz być poddawana ocenie? Tak jak pisałem-prezentując ubrania będą opinie "wow super zapraszam do siebie" albo "skróciłaś sobie nogi" natomiast chwaląc się-moim zdaniem zbyt często- wpisy są jak widzisz inne. Traktuje ten blog jako Twoją wizytówkę, skomentowałem co na nim widzę i to tyle, poznałem Cię poniekąd przez to, co tu prezentujesz.
Przyjmuje niemniej do wiadomości, że moje wpisy nie są mile widziane, zatem ten jest ostatni.
Wszystkiego dobrego.
Jak juz zdazyles zauwazyc Panie Anonimie - WSZYSTKIE Twoje opinie zostaly automatycznie opublikowane bez weryfikacji komentarza... ;)
UsuńNie oceniaj mnie, bo powtarzam - mnie nie znasz.
Pozdrawiam cieplo
co koles robi na modowym blogu???? i jeszcze takie wielkie zaangazowanie emocjonalne, tylko jeden mi sie wniosek nasuwa chyba jakis dawny wielbiciel co Agnieska dała mu kosza
UsuńJakbyś nie zauważyła faceci też interesują się modą. Zobacz ile jest blogów prowadzonych własnie przez nich. FACEPLAM
Usuńwiesz przegięłaś z tym tekstem czy komuś starczy do pierwszego czy też nie, obserwowałam Twój blog od dłuższego czasu a zaczęłam na szafie ale po tych komentarzach to odechciało mi się tu zaglądać, oczywiście znam Twoje zdanie jeśli nie chcesz nie wchodź ale następnym razem zastanów się dwa razy zanim napiszesz coś tak chamskiego ale niestety tak to już jest JAK SIĘ Z DZIADA ZROBI PAN!!!
UsuńOdpowiedzialam chamstwem na CHAMSTWO!
UsuńZ mojej calej wiadomosci oczywiscie kazdy sobie wybral co mu pasuje - czy nikt naprawde nie zrozumial kontekstu mojej wypowiedzi?! Czepiacie sie byle sie przyczepic i dokopac. Ale przez to tylko siebie obnazacie - szkoda tylko, ze nie macie odwagi spojrzec mi w oczy i ukrywacie sie pod nazwa ANONIM! Zawsze bylo mi szkoda i bedzie biednych ludzi i az czasami sie lezka w oku zakreci - ALE NIE O TO CHODZILO W MOJEJ WYPOWIEDZI, ze drwie z osob, ktorym nie starcza do pierwszego! Zebym sie jeszcze musiala tlumaczyc, porazka. Jezeli nie macie ochoty tu zagladac i nawet tekstow poprawnie czytac nie potraficie, to ja zapraszam nie na blogi, a z powrotem do szkoly sie edukowac! Choc w tym wypadku uwazam, ze i szkola za wiele nie pomoze, bo jakim sie czlowiek urodzil takim zostanie.
Wiesz Agnieszko, miałam Cię zawsze w obserwowanych blogach, ale chyba z tego zrezygnuję. Bardzo się na Tobie zawiodłam, bo wydajesz się sympatyczna, a tutaj wychodzi z Ciebie prawdziwa osobowość - jak możesz pisać Polakom, że ledwo im starcza do 1. każdego miesiąca, skoro wiesz, jak ciężko jest młodym ludziom się dorobić w tym kraju? A może i nie wiesz... To okropne i bardzo złośliwe. Nie jestem anonimowa, bo nie muszę taka być, nie mam takiej potrzeby. Możesz mi odpowiadać, że zazdroszczę, ale tak nie jest, żyję na poziomie, ale nie mam potrzeby przechwalania się drogimi sprzętami, jestem szczerą osobą i nie chodzi mi tutaj o Twoje gadżeciki, tylko o fakt, jak odpowiadasz na zarzuty anonimów - momentami słuszne. I fakt - odpowiedziałaś chamstwem na chamstwo, to pokazało całą Twoją kulturę osobistą, więcej nie trzeba. ;)
Usuńtez rezygnuje...
UsuńMyślę o nim cały czas! Powiedz proszę ile za niego zapłaciłaś??
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Karolina
Za 32 GB zaplacilam 429 Euro.
Usuńgratuluje zakupu :)
OdpowiedzUsuńPłaszczyk WAREHOUSA_mega!
OdpowiedzUsuńMam dokładnie tak samo, mój chłopak również jest fanem apple i wiem o czym piszesz :)
OdpowiedzUsuńTeż już miałam go zamawiać ale sobie przypomniałam o Black Friday i czekam cierpliwie
I o co tyle halasu. Agnieszka w swoim blogu zamieszcze stylizacje, dodatki i akcesoria modne.Rozumiem ja, kupila sobie fajny modny sprzet wiec chciala się pochwalic nim na blogu.Widać,że się cieszy.Na to pracuje. Nierozumiem anonima. Skąd tyle złosliwości. Tojest jej blog i ona decyduje co w nim zamieści. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://allegro.pl/show_item.php?item=2809144492
OdpowiedzUsuńŚwietne ,ja od dawna marze o Iphone 4S ;D
OdpowiedzUsuńfajny płaszczyk:). pozdrawiam www.atramworld.blogpost.com
OdpowiedzUsuńNaprawdę nie rozumiem skąd tyle złośliwości...
OdpowiedzUsuńŚwietny blog Agnieszko, tak trzymaj :)
chcę
OdpowiedzUsuńjest świetny zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńCzyli zachwyty nad nim nie są przesadzone:) Może czas zwrócić się w stronę tabletu zamiast "wielkiego" laptopa.
OdpowiedzUsuńA kurtka z H&M, cudowna!
Pozdrawiam
HAHAHAHHAHAHAHHAHHA, dobry szpan, majtki i skarpetki też masz APPLE? A PODOBNO TO BLOG O MODZIE.
OdpowiedzUsuńTE CHAMSKIE ZDJĘCIA tych drogich gadżetów są obrzydliwe... Dobrze, ze paragonów nie pokazałaś.
Inne blogerki też pokazują jaki mają sprzęt, ale robią to zdecydowanie dyskretniej, a nie walą foto z logiem firmy na całą stronę.
JAK DLA MNIE ŻENADA.
zawsze mnie interesowało jak się znalazłaś w Monachium, długo tam już mieszkasz? pracujesz? no i jakim językiem się posługujesz? jeśli jestem zbyt wścibska to zignoruj mój komentarz ;)
OdpowiedzUsuńMieszkam w innym miescie, dokladnie 70 km od Monachium. A jak sie znalazlam w Niemczech? Przyjechalam tutaj za miloscia :))
UsuńA w pracy posluguje sie przede wszystkim jezykiem niemieckim.
Ciężko Ci było podjąć tę decyzję, żeby zamieszkać w Niemczech? Ja stoję przed dylematem. Mam chłopaka, który na stałe pracuje właśnie w Niemczech. Jesteśmy razem już długo, ale rzez ostatni rok, żyjemy na odległość i chcielibyśmy coś zmienić, tylko wiesz jak jest w Polsce... Niestety albo i stety ;) ja kończę dopiero licencjat i zamierzam zrobić też magistra, więc jeszcze przez dwa lata będę uwiązana ;) Zastanawiam się czy jechać (bo na wakacje zawsze pracuje w Niemczech i znam język więc z pracą nie będzie trudno) i studiować zaocznie w Polsce?
UsuńNie wiem jak to było w Twoim przypadku? Ty już się chyba nie uczysz, prawda? Jesteśmy w tym samym wieku wiec stąd pytanie, czy ciężko było Ci podjąć tę decyzję i wyje?chać? Bo prace masz chyba dobrą tutaj gdzie teraz jesteś
Nie bądź głupia, wyjeżdżaj z tego syfu. Zwłaszcza że masz tam faceta
UsuńCiezko, szczegolnie z tego powodu, ze moja Mama jest jak druga polowa mnie. I w dniu wyjazdu juz sama nie wiedzialam czego chce od zycia. Ale tak juz wyglada nasza egzystencja - musimy dokonywac wyborow, ktore nie zawsze okazuja sie trafnymi.
UsuńAle jezeli chodzi o Twoja sytuacje, to jak najbardziej uda Ci sie pogodzic prace ze szkola zaoczna w Polsce - wystarcza tylko dobre checi. Oczywiscie wszystko rowniez zalezy od charakteru tej pracy - wiadomym jest, ze weekendy musialabys miec wolne. Mam wielu znajomych, ktorzy pracuja w Niemczech, a zaocznie studiuja w Polsce i naprawde potrafia to wszystko jakos ze soba pogodzic :) Badz dobrej mysli!
dziękuje za dobre słowa, chyba spróbuje ;)
UsuńWięcej zdjęć iPoda i iPhona się nie dało zrobić? Jeżeli taki rzeczy jarają Cię na tyle, że musisz wstawiać po kilka zdjęć samych tych przedmiotów to musisz być pusta jak bęben maszyny losującej przed zwolnieniem blokady...
OdpowiedzUsuńBlogi są po to, aby przedstawiać CIEKAWE I UNIKATOWE zdjęcia przedstawiające kreacje, ludzi, jedzenie itp. A jeśli chciałabym sobie obejrzeć IPoda i IPhona zajrzałabym na stronę MediaMarkt albo Saturna.
WIELE STRACIŁAŚ W MOICH OCZACH.
Teraz już wiesz chyba dlaczego nigdy się nie wybijesz i nie dorównasz takim blogerkom jak Maffashion czy AlicePoint. Obejrzyj ich blogi i zobacz jak daleko jesteś w tyle.
OdpowiedzUsuńAlbo ja Ci powiem, bo może nie zrozumiesz. Te dziewczyny zajmują się tylko MODĄ i na niej się skupiają. Nie uświadczysz u nich zdjęć nowego sprzętu, zdjęć hoteli ani pokoju. One się tym nie chwalą. Owszem zaznaczają, że były tam i tam i wstawiają zdjęcia z różnych części świata, ale nigdy się z tym nie obnoszą. Tak jak Ty. No szkoda, bo fajnie się zapowiadałaś. Poza tym, za dużo paplasz. Twoje posty są nic nie wnoszące. Reasumując przerost formy nad treścią. Raczej zrezygnuję z odwiedzania Twojego bloga. Trzymaj się.
I po co ten raban? To tylko cztery zdjęcia.
UsuńPodobne można znaleźć na innych blogach.
Ehh... Polska. Załamać się można.
Zazdrość. Zazdrość. Zazdrość.
ciekawa ta pikowana kurtka!
OdpowiedzUsuńCo Was w ogóle obchodzi co Ona ma w domu a czego nie?! Jej blog i jak chce to może wstawić sobie nawet zdjęcie nowej szczotki do toalety czy zdjęcia portfela, a wypominanie takich rzeczy jest po prostu żenujące. To swykły Ipad, praktycznie KAŻDEGO na zachodzie na niego stać bez odczuwania tego na koncie, Was też może, wystarczy tylko zarobić, trochę pooszczędzać, a to nie jest wcale takie trudne., ale nie, lepiej siedzieć w internecie i zazdrościć, siać nienawiść. Nie ma się czym podniecać, wstawiła to wstawiła, fajnie bo dla mnie np. te zdjęcia okazały się pomocne przy wyborze koloru. To nie jest tylko blog modowy, ale też lifstylowy jak widać (już z rok temu Aga wstawiała tu zdjęcia mieszkania czy z wyjazdów), i bardzo dobrze bo każdy lubi wiedzieć coś więcej o blogerkach niż tylko co dziś noszą. To samo było z tego co pamiętam z torebką Korsa, to samo jest na innych blogach. Nie stać Was to nie, co np. autorka tego bloga jest winna? Powinniście uszanować to że komentarze tu nie są moderowane, bo na wielu blogach dodanie takich komentarzy by nie przeszło. I nie jestem jakąś fanatyczną fanką autorki, wpadam tu od czasu do czasu i szczeże mówiąc nie interesuje mnie jaką jest osobą, ważne są dla mnie jej outfity, zakupy czy właśnie takie codzienne posty.
OdpowiedzUsuńAgnieszko, nie oburzaj sie na to, co pisza anonimowi - zamiast tego, moze troche to przemysl. Nie mam na mysli komentarzy typu 'narzeczony sponsor' - bo te sa ponizej jakiegokolwiek poziomu, ale te o Twoim obnoszeniu sie wobec calego swiata swoimi najnowszymi gadzetami oraz pieniedzmi. Nawet odpowiadajac na komentarze piszesz, ze kupilas NAJNOWSZY laptop itp. To naprawde zniecheca i sprawiasz przez to wrazenie bardzo zarozumialej osoby.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Oburzylam sie jedynie na niegrzeczne komentarze odnoszace sie do mojego zycia prywatnego. Ja nie jestem zadna bogaczka i naprawde bawia mnie opinie dotyczace obnoszenia sie moim rzekomym bogactwem. iPad mini to nie Ferrari - na blogu prezentuje rzeczy, ktore moga zainteresowac kazda fashionistke (jak zauwazyliscie autem sie do tej pory nie pochwalilam - i tez nie mam takiego zamiaru, bo dopiero takie posuniecie byloby wedlug mnie absolutnie zenujace). Na popularnych zagranicznych blogach zjawisko np. zdjec iPhonow czy Mac Book'a jest calkowicie naturalne - nawet jezeli bloggerka ma ochote prezentowac je co post. Wiec naprawde nie urazcie sie ale niczego co zostalo tutaj napisane nie wzielam sobie do serca. Bo to wszystko kipi tylko i wylacznie zazdroscia. A zazdrosc to naprawde zly doradca.
UsuńJa Ci tego nie zazdroszcze. Sama mieszkam w Anglii i zarobki tutaj tez pozwalaja mi na iphona, ipada, zagraniczne wycieczki itp., na ktore nie stac byloby mnie gdybym mieszkala w Polsce. Nie jestem osoba, ktora zazdrosci bo tez moge sobie na to wszystko pozwolic wiec taka zazdrosc bylaby bezsensowna... chodzi raczej o Twoj styl pisania. Nie jestem hejterem hehe... lubie Twoj styl, obserwuje Twoj blog i oczywiscie bede robic to nadal. Pisze to wlasnie dlatego, ze lubie tu zagladac
Usuńdla mnie to tez normalne , sama mieszkam w De i tutaj prawie każdego stać na te wszystkie gadżety dlatego pewnie Aga je zamieszcza na blogu bo to norma. No, ale tak jak na polskie zarobki jest to wydatek naprawdę kosztowny i jak kogoś na to stać to zaraz bogacz i chwalipięta.. Tak tak te wszystkie komentarze to typowa zazdrość...
OdpowiedzUsuńgeniaaaaaalne *,* sama bym to chciała :C
OdpowiedzUsuńZazdrosc...nie cierpie tej cechy u ludzi!..
OdpowiedzUsuńPlaszcze sa genialne!:)
ahh. ipad mini!
OdpowiedzUsuńZazdrosc , nie zazdrosc... nie kazdy zazdrosci, jak ja niecierpie tego stwierdzenia, ze jak sie komus cos wytyka, to juz zazdrosci... :/
OdpowiedzUsuńPo prostu widocznie Agnieszka czuje wielka potrzeba dzielenia sie z calym swiatem nie moda juz, a swoimi gadzetami ;)
szkoda. myslalam zawsze ze to blog MODOWY, a nie blog o nowinkach technicznych.
poza tym trzeba pamietac ze internet wszystko chwyci i jest zrodlem roznych informacji dla osob trzecich i na to trzeba, droga Agnieszko uwazac i chronic swoje dobro i prywatnosc. poza tym wszystko ok, pozdrawiam .