19.06.2012

Antalya - day 4

Turcja to taki rzeklabym dziwny kraj,
w ktorym mozna poczuc sie w pewnych miejscach niczym jak w Meksyku,
a w innych jak w Dubaju.
Jest bardzo zroznicowana.
Mieszkancy raczej nie dbaja o swoje posesje,
w oczy rzuca sie najzwyczajniej brud i zaniedbanie.
Turcja znana jest rowniez z tego, ze posiada
przepiekne hotele
- wczasowicz po prostu oplywa w luksusie i doslownie niczego mu nie brakuje.
Jak rowniez z przeslodzonych slodyczy
- niech to zabrzmi jak chce ale po prostu sa tak slodkie,
ze normalne kupki smakowe maja z nimi maly problem :)

A z drugiej strony wychodzac z hotelu widac biede i zaniedbane budynki.
Mozna doznac bardzo dziwnego uczucia.
W duzych miastach jest oczywiscie inaczej.
Roslinnosc jest pielegnowana, wszedzie czysto i zielono
- Antalya jest naprawde magicznym miejscem.

Ale co dziwne 1 Euro, to 2,30 liry tureckiej, a 4,30 polskiej zlotowki.
To gdzie sie latwiej zyje?
Pytanie z mojej strony pozostawie bez komentarza..

Na kazdym jednym balkonie zamontowana jest klimatyzacja
- temperatura przez caly rok nie spada ponizej 10'C,
a w sezonie, ktory trwa pol roku temp. w sloncu wynosi od 50'C do ponad 60'C.
Katastrofa.
Tylko 60 dni w roku mieszkany spodziewaja sie opadow deszczu.

Riwiera Turecka to naprawde magiczne miejsce.
Pluskajac sie w morzu mozna zarazem podziwiac gory
- istny raj na ziemi :)

Ja z calego serca szczerze Wam polecam wczasy w Turcji
- pogoda gwarantowana, morze gorace
i gory za plecami :)
Mozna naprawde wypoczac i uciec od wszelkiego stresu.

Pozdrawiam i mam nadzieje,
ze choc ciut pomoglam przy wyborze wakacji :)

agNeSSka**




Pierwsza stacja naszej wycieczki byl budynek,
w ktorym sprzedawano wysokiej jakosci zloto
- a wszelkie zlocenia jakie zdobily sciany i fotele byly prawdziwe.








Nastepnie udalismy sie do parku,
w ktorym ujrzelismy niesamowity wodospad i wybrzerze Antalii
Przez ta jedna chwile poczulam sie jakbym snila.






Nastepnie udalismy sie na male co nieco w pobliskiej restauracji.
Przystawka i Adana kebab byly najsmaczniejsze :)



Z pelnymi juz brzuszkami pojechalismy do centrum miasta,
na spacer po starym miescie,
kawe i drobne zakupy.














Po dniu pelnym wrazen wrocilismy spowrotem do hotelu,
w ktorym czekaly na nas kolejne atrakcje,
o ktorych opowiem jutro :)








High Heels on FACEBOOK


18 komentarzy:

  1. U nas w końcu też pojawiło się słońce, to już mnie tak nie bolą Twoje zdjęcia ;) Moi teściowie wczoraj polecieli do Turcji, na pewno było watro.

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne widoki :) słyszałam o tym, że właśnie w Turcji czy Egipcie widać ten kontrast, cóż.. dla turystów wszystko ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Witam
    Popraw sobie w opisie nie piszę się spowrotem, a z powrotem

    OdpowiedzUsuń
  4. Kurde Agnieszka ty przytyłaś
    ale widoki świetne, faktycznie ten kontrast rzuca się w oczy ale chyba w każdym miejscu na świecie tak jest że są biedniejsze miejsca i lepsze.
    Ps. Pisze się kubki smakowe

    OdpowiedzUsuń
  5. wow beautiful place, still on my list of places to visit :)

    United Kingdom Of Fashion

    OdpowiedzUsuń
  6. hm no właśnie Turcy słyną także z pysznego jedzeni:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdjecia zdecydowanie zachecaja do wyjazdu do Turcji :) Wiadac, ze sie dobrze bawiliscie.

    OdpowiedzUsuń
  8. przecudne widoki :) świetne masz spodenki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Chciałabym być na Twoim miejscu... :) Super fotki.

    Zapraszam do siebie:
    www.diane-fashion.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. Matko, Aga umyj włosy..................

    OdpowiedzUsuń