Przykro mi, ale odnoszę wrażenie, że nie masz już chęcie proawdzenia bloga tak jak na początku. Każdy post zachwycał. A teraz? Co jeden to groszy.Dodajesz posty "na odczep się", zero wpisu, dwa zdjęcia. Stylizacja bez szału. Każda dziewczyna chodzi tak ubrana po ulicy i nie zakłada bloga.
Po częsci sie zgadzam , chociaz pare zdan pod postem by nie zaszkodzilo. Co do stylizacji mnie sie podoba , w przeciwienstwie do poprzedniej wygladasz prosto ale kobieco i elegancko. Mam nadzieje ze nie zamierzasz zrezygnowac z prowadzenia bloga . Pozdrawiam serdecznie
Mi się wydaje, że coraz słabsze są te stylizacje :( Każda jest podobna do siebie.. Kiedyś każda była inna, ciekawa. A teraz wszystko jest czarno-białe. Naprawdę brak kolorów w Twojej szafie? :( I zgadzam się z wypowiedzią wcześniej - każda dziewczyna może się tak ubrać, a bloga nie ma, a my zaglądamy tu żeby znaleźć jakąś inspirację :) Pozdrawiam Justyna :)
Moda to nie stagnacja, rozwija sie, poszerza horyzonty. Moj styl rowniez ewoluowal. Dlaczego stylizacje sa podobne do siebie? Otoz wajasniam :) Z uwagi na to, ze w koncu odnalazlam sie we wlasciwym kierunku, we wlasciwym stylu. Prostota, nonszalancja polaczone z niewymuszona elegancja. Tak sie teraz nosza modelki, znani ludzie, naczelniczki Vogue, dobre, znane zagraniczne blogerki. To oni w tej chwili wyznaczaja trendy. Niestety nie polska ulica.. nad czym naprawde ubolewam. Moze kiedys i Wasz styl rowniez ewoluuje i zrozumiecie mode jaka przedstawiam na blogu, Bez urazy dziewczyny, nikomu w zaden sposob nie chce ublizyc - naprawde! Pisze po prostu jak wyglada rzeczywistosc. Moze jeszcze jednak Was kiedys do czegos przekonam. :) A kolorow nie ma, bo do mnie nie pasuja, ewentualnie gdzies czasami, moze... Najlepiej sie czuje w stonowanych barwach. I na prosby o kolory nie odpowiem, bo nic na sile nie bede na siebie zakladac. Jezeli akrat poczuje danego dnia, zeby zalozyc rozowy plaszcz, to to zrobie. Moj styl odzwierciedla moja osobowosc. A czy kazda dziewczyna w Polsce ubiera sie w podobny sposob? Z tym sie zgodzic nie moge. :) Jezeli chodzi o tresci - po co cokolwiek pisac, przeciez wszystko widac na zalaczonych obrazkach. ;) Jezeli mam danego dnia cos do powiedzenia, to to pisze, kurcze wyluzujcie. :) Milo mi, ze jestescie czestymi bywalczyniami na moim blogu, ale nikogo tutaj nie trzymam na sile. Bloga prowadze z przyjemnosci, to moje hobby, a nie sposob na zycie. Dziekuje za uwage i pozdrawiam wszystkich moich czytelnikow!
Nie odcinaj sie tak Wy Polki to ubieracie sie tak i siak.. Nie generalizuj bo sama jestes Polka chocbys na rzesach stanela. Probujesz nam pokazac ze to my ( Polki nie umiejace sie ubrac) nie mamy racji, ale prawda jest niestety taka, ze gdyby Twoj styl faktycznie byl taki swiatowy, blog bylby znany i szanowany a tymczasem malo kto wie o jego istnieniu .
I znowu tyle zlosliwosci wyplutych, po co to komu potrzebne.. Nigdy sie nie odcielam i nie mam takiego zamiaru. Zawsze sie bede czula Polka i jestem dumna z tego skad pochodze. Ja sie po prostu nie pcham wszedzie gdzie popadnie, nie kupuje sobie fanow. Nie organizuje konkursow, za ktore ktos musi polubic moj blog, facebook, instagram i nie wiem co jeszcze. Prowadze sobie bloga dla wlasnej przyjemnosci, na spokojnie, bez parcia na szklo. Wystarczy mi to, ze otoczenie dowartosciowuje mnie na codzien, nie potrzebuje tego juz na blogu. :) A to ile juz dostalam zaproszen na rozne eventy w PL, czy fashion week'i albo sesje z blogerkami nie musze Wam pisac, bo nie jezdze na takie rzeczy wiec i nie bede sie chwalic. Bede szczera i po prostu powiem, ze szkoda mi pieniedzy i dni urlopowych w pracy na przelot do Polski na 2 dni. Tak to wyglada.
To nie taka zlosliwosc, tylko poczulam sie urazona tym zdaniem : ,,Niestety nie polska ulica.. nad czym naprawde ubolewam. Moze kiedys i Wasz styl rowniez ewoluuje i zrozumiecie mode jaka przedstawiam na blogu'' . Nie neguje ze nie robisz konkursow itp. wrecz przeciwnie dlatego od 2 lat odwiedzam Twoj blog bo przedstawiasz propozycje z normalnych sklepow. Chodzi o to ze to co napisalas bylo ,,wyniosle'' . Kazdy ma inne spojrzenie na mode, dla mnie np ta stylizacja jest naprawde w porzadku, a poprzednia fatalna i prawde mowiac sledze mode i nie ma czegos takiego jak jeden wzor mody. Wchodzę tutaj dobrowolnie raz mi sie podoba raz nie to normalne. Jedyne czego bym oczekiwala to wiecej szacunku do czytelnikow :) Pozdrawiam
Dodalam rowniez: '' Bez urazy dziewczyny, nikomu w zaden sposob nie chce ublizyc - naprawde! Pisze po prostu jak wyglada rzeczywistosc. ''. Jestem osoba szczera na codzien, wiec dlaczego swoja szczerosc mam schowac do kieszeni na moim blogu? Napisalam to w sposob delikatny, nie byl w zaden sposob wyniosly, nie uwazam tak. Bynajmniej nie takie bylo moje zalozenie. Ale jezeli tak, to nie chcialam. Rowniez pozdrawiam :)
Ja wiem, co Agnieszka ma na myśli. Faktycznie poprzednia stylizacja (dla mnie, podkreślam) była fatalna, bo zabierała Ci wdzięk i kobiecość, nawet jeśli była faktycznie modna. W każdym razie wypowiadasz się mądrze i z sensem, w ogole ODPOWIADASZ, a nie jak niektóre blogerki... Osobiście nie chcę nieczego zarzucać Agnieszce, rozumiem że czasem chce pokazać czytelnikom coś zupełnie innego, niż koszulę i spodnie z Zary. Uważam, że raz na jakiś czas można pokazać właśnie taką stylizację. Skoro autorka chodzi tak ubrana, to czemu ma tego zestawu nie wstawić na bloga.?
Poza tym, doceniam że Twój blog nie jest tak hmm? medialny, jak te najpopularniejsze w Polsce, gdzie już wszystko opiera się na ustawianych sesjach, ściankach, wywiadach, słabych polskich FW itd.
Życzę zapału do pracy ;-) powodzenia ;-)
P.S. co do oburzenia, w związku z modą polskiej ulicy - dziewczyny, czy Aga powiedziała nieprawdę? Przecież polska ulica jest szara i nieładna....
SORRY AGA - PO TWOICH DENNYCH I ZAKRAWAJĄCYCH NA ŻENADĘ WYPOWIEDZIACH DEFINITYWNIE PRZESTAJĘ ODWIEDZAĆ TWOJEGO BLOGA, DO TEGO POKAZUJESZ MIERNE STYLIZACJE. NIC A NIC MNIE TU JUŻ NIE TRZYMA - NARA. (PRZEPRASZAM, ZA TAB, ALE W TEJ SYTUACJI WYDAJE SIĘ STOSOWNY)
Elegancka połączona z klasą, to jest to co świetnie potrafisz zaprezentować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
The-Bigwig
bardzo ładny zestaw ;-))
OdpowiedzUsuńŚwietny zestaw !! Takie proste są najlepsze ! <3
OdpowiedzUsuńBiel i czerń nigdy się nie znudzi ^^
http://zdeterminowane.blogspot.com/
Przykro mi, ale odnoszę wrażenie, że nie masz już chęcie proawdzenia bloga tak jak na początku. Każdy post zachwycał. A teraz? Co jeden to groszy.Dodajesz posty "na odczep się", zero wpisu, dwa zdjęcia. Stylizacja bez szału. Każda dziewczyna chodzi tak ubrana po ulicy i nie zakłada bloga.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, stała czytelniczka.
Po częsci sie zgadzam , chociaz pare zdan pod postem by nie zaszkodzilo. Co do stylizacji mnie sie podoba , w przeciwienstwie do poprzedniej wygladasz prosto ale kobieco i elegancko. Mam nadzieje ze nie zamierzasz zrezygnowac z prowadzenia bloga . Pozdrawiam serdecznie
UsuńOczywiscie, ze nie! :)
Usuńwow genialna stylizacja <3
OdpowiedzUsuńBardzo elegancko wyglądasz. A botki są urocze :)
OdpowiedzUsuńMi się wydaje, że coraz słabsze są te stylizacje :( Każda jest podobna do siebie.. Kiedyś każda była inna, ciekawa. A teraz wszystko jest czarno-białe. Naprawdę brak kolorów w Twojej szafie? :(
OdpowiedzUsuńI zgadzam się z wypowiedzią wcześniej - każda dziewczyna może się tak ubrać, a bloga nie ma, a my zaglądamy tu żeby znaleźć jakąś inspirację :)
Pozdrawiam
Justyna :)
Moda to nie stagnacja, rozwija sie, poszerza horyzonty. Moj styl rowniez ewoluowal. Dlaczego stylizacje sa podobne do siebie? Otoz wajasniam :) Z uwagi na to, ze w koncu odnalazlam sie we wlasciwym kierunku, we wlasciwym stylu. Prostota, nonszalancja polaczone z niewymuszona elegancja. Tak sie teraz nosza modelki, znani ludzie, naczelniczki Vogue, dobre, znane zagraniczne blogerki. To oni w tej chwili wyznaczaja trendy. Niestety nie polska ulica.. nad czym naprawde ubolewam. Moze kiedys i Wasz styl rowniez ewoluuje i zrozumiecie mode jaka przedstawiam na blogu, Bez urazy dziewczyny, nikomu w zaden sposob nie chce ublizyc - naprawde! Pisze po prostu jak wyglada rzeczywistosc. Moze jeszcze jednak Was kiedys do czegos przekonam. :) A kolorow nie ma, bo do mnie nie pasuja, ewentualnie gdzies czasami, moze... Najlepiej sie czuje w stonowanych barwach. I na prosby o kolory nie odpowiem, bo nic na sile nie bede na siebie zakladac. Jezeli akrat poczuje danego dnia, zeby zalozyc rozowy plaszcz, to to zrobie. Moj styl odzwierciedla moja osobowosc. A czy kazda dziewczyna w Polsce ubiera sie w podobny sposob? Z tym sie zgodzic nie moge. :) Jezeli chodzi o tresci - po co cokolwiek pisac, przeciez wszystko widac na zalaczonych obrazkach. ;) Jezeli mam danego dnia cos do powiedzenia, to to pisze, kurcze wyluzujcie. :) Milo mi, ze jestescie czestymi bywalczyniami na moim blogu, ale nikogo tutaj nie trzymam na sile. Bloga prowadze z przyjemnosci, to moje hobby, a nie sposob na zycie. Dziekuje za uwage i pozdrawiam wszystkich moich czytelnikow!
UsuńNie odcinaj sie tak Wy Polki to ubieracie sie tak i siak.. Nie generalizuj bo sama jestes Polka chocbys na rzesach stanela. Probujesz nam pokazac ze to my ( Polki nie umiejace sie ubrac) nie mamy racji, ale prawda jest niestety taka, ze gdyby Twoj styl faktycznie byl taki swiatowy, blog bylby znany i szanowany a tymczasem malo kto wie o jego istnieniu .
UsuńI znowu tyle zlosliwosci wyplutych, po co to komu potrzebne.. Nigdy sie nie odcielam i nie mam takiego zamiaru. Zawsze sie bede czula Polka i jestem dumna z tego skad pochodze. Ja sie po prostu nie pcham wszedzie gdzie popadnie, nie kupuje sobie fanow. Nie organizuje konkursow, za ktore ktos musi polubic moj blog, facebook, instagram i nie wiem co jeszcze. Prowadze sobie bloga dla wlasnej przyjemnosci, na spokojnie, bez parcia na szklo. Wystarczy mi to, ze otoczenie dowartosciowuje mnie na codzien, nie potrzebuje tego juz na blogu. :) A to ile juz dostalam zaproszen na rozne eventy w PL, czy fashion week'i albo sesje z blogerkami nie musze Wam pisac, bo nie jezdze na takie rzeczy wiec i nie bede sie chwalic. Bede szczera i po prostu powiem, ze szkoda mi pieniedzy i dni urlopowych w pracy na przelot do Polski na 2 dni. Tak to wyglada.
UsuńTo nie taka zlosliwosc, tylko poczulam sie urazona tym zdaniem : ,,Niestety nie polska ulica.. nad czym naprawde ubolewam. Moze kiedys i Wasz styl rowniez ewoluuje i zrozumiecie mode jaka przedstawiam na blogu'' . Nie neguje ze nie robisz konkursow itp. wrecz przeciwnie dlatego od 2 lat odwiedzam Twoj blog bo przedstawiasz propozycje z normalnych sklepow. Chodzi o to ze to co napisalas bylo ,,wyniosle'' . Kazdy ma inne spojrzenie na mode, dla mnie np ta stylizacja jest naprawde w porzadku, a poprzednia fatalna i prawde mowiac sledze mode i nie ma czegos takiego jak jeden wzor mody. Wchodzę tutaj dobrowolnie raz mi sie podoba raz nie to normalne. Jedyne czego bym oczekiwala to wiecej szacunku do czytelnikow :) Pozdrawiam
UsuńDodalam rowniez: '' Bez urazy dziewczyny, nikomu w zaden sposob nie chce ublizyc - naprawde! Pisze po prostu jak wyglada rzeczywistosc. ''. Jestem osoba szczera na codzien, wiec dlaczego swoja szczerosc mam schowac do kieszeni na moim blogu? Napisalam to w sposob delikatny, nie byl w zaden sposob wyniosly, nie uwazam tak. Bynajmniej nie takie bylo moje zalozenie. Ale jezeli tak, to nie chcialam. Rowniez pozdrawiam :)
UsuńJa wiem, co Agnieszka ma na myśli.
UsuńFaktycznie poprzednia stylizacja (dla mnie, podkreślam) była fatalna, bo zabierała Ci wdzięk i kobiecość, nawet jeśli była faktycznie modna. W każdym razie wypowiadasz się mądrze i z sensem, w ogole ODPOWIADASZ, a nie jak niektóre blogerki... Osobiście nie chcę nieczego zarzucać Agnieszce, rozumiem że czasem chce pokazać czytelnikom coś zupełnie innego, niż koszulę i spodnie z Zary. Uważam, że raz na jakiś czas można pokazać właśnie taką stylizację. Skoro autorka chodzi tak ubrana, to czemu ma tego zestawu nie wstawić na bloga.?
Poza tym, doceniam że Twój blog nie jest tak hmm? medialny, jak te najpopularniejsze w Polsce, gdzie już wszystko opiera się na ustawianych sesjach, ściankach, wywiadach, słabych polskich FW itd.
Życzę zapału do pracy ;-) powodzenia ;-)
P.S. co do oburzenia, w związku z modą polskiej ulicy - dziewczyny, czy Aga powiedziała nieprawdę? Przecież polska ulica jest szara i nieładna....
Monika
super! prosto bez udziwnień, elegancko!
OdpowiedzUsuńbardzo klasycznie, ale nie nudno, wydaje mi się, że buty nadają charakteru całości :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się ;)
http://hipnature.blogspot.com/
Bardzo mi się podoba ten zestaw. :) Szkoda, że tylko dwa zdjęcia...
OdpowiedzUsuńKlasyka zawsze wygląda dobrze, buty idealnie pasują.
OdpowiedzUsuńCo do kolorów - porą jesienno-zimową tak już jest, że wolimy stonowane kolory.
Stylizacja bardzo udana, o poprzedniej zapominamy :)
SORRY AGA - PO TWOICH DENNYCH I ZAKRAWAJĄCYCH NA ŻENADĘ WYPOWIEDZIACH DEFINITYWNIE PRZESTAJĘ ODWIEDZAĆ TWOJEGO BLOGA, DO TEGO POKAZUJESZ MIERNE STYLIZACJE. NIC A NIC MNIE TU JUŻ NIE TRZYMA - NARA. (PRZEPRASZAM, ZA TAB, ALE W TEJ SYTUACJI WYDAJE SIĘ STOSOWNY)
OdpowiedzUsuńCóż, niektórzy ciężko znoszą krytykę ;)
Usuńsuper :) buty są świetne
OdpowiedzUsuń