Z butów podobają mi się tylko czarne sandałki na wysokim obcasie, reszta zdecydowanie odpada :) Za to z ubrań wszystkie trzy sztuki z chęcią przygarnęłabym do swojej szafy!
Nie wolisz zainwestować w lepsze buty niż zara gdzie płacisz za metkę, nie wspomnę o wykorzystywaniu pracowników w strefach m.in. w Chinach. Wiem, że dziś 90% produktów tam powstaje, ale mamy tyle polskich marek obuwniczych, które są świetnej jakości, a modele są ponadczasowe i naprawdę ładne, że osobiście nie rozumiem tego rzucania się na zarę. :(
Mam w swojej szafie buty rowniez polskich marek jak Wojas, czy Kazar. Ale tu nie chodzi i firme, a o ogolny wyglad butow. I niestety wiekszosc z tych sklepow ma wedlug mnie bardzo przecietne fasony, dla raczej dojrzalych kobiet. Ja sie nie ograniczam tylko do Zary - firma jak kazda inna, na mnie wrazenia nie robi:) Ale buty maja na czasie.
To nie miał być żaden atak ani na Zarę ani na to, co kupujesz. Po prostu się dziwię, bo sama miałam okazję nosić buty z międzynarodowych sieciówek i polskie marki obuwnicze i widzę ogromną różnicę w jakości, wygodzie noszenia. A co do fasonów to zależy, nie sądzę żeby np. Badura albo Kazar mieli przeciętne fasony, wręcz przeciwnie. No, ale to już kwestia gustu. Wiele też zależy od przeznaczenia butów. Jeśli w pracy masz klimatyzację i np. siedzisz za biurkiem to może ważniejsze są buty na czasie, ale jeśli ktoś pracuje np. w warunkach, gdzie musi biegać po mieście itp. to jakość materiałów i wykończenie będą najważniejsze. Proszę nie bierz tego jako hejt, bo jestem stałą czytelniczką, ale, że tak powiem badam fenomen sieciówek, w których sama nie znajduję już nic interesującego.
Kazdy ma prawo do wlasnej opinii i nalezy ja uszanowac - jakakolwiek by ona nie byla. :) Nie odebralam Twojej wiadomosci jako atak, tylko przedstawilam Ci moje zdanie. Zgodze sie z Toba, ze jakosc wykonania polskich butow jest zdecydowanie lepsza od tych z topowych sieciowek. Juz sama nazwa wskazuje na to, ze rzeczy robione sa na ilosc, a nie na jakosc. Ale jak juz wspomnialam nasze buty nie do konca ida za trendami, maja raczej dojrzale klasyczne fasony - takie bym powiedziala biurowe. A w Kazarze wiekszosc modeli moim zdaniem zakrawa o lekka tandete, fasony sa wulgarne. Ja raczej unikam tego sklepu. A ze mi szkoda wydac na oryginalne buty od projektanta, to wspomagam sie sieciowkami. :) Bardzo lubie sklep Wenezia. Kupuje w nim porzadne buty na zime, bo wedlug mnie fasony maja bezkonkurencyjne. :)
Z butów podobają mi się tylko czarne sandałki na wysokim obcasie, reszta zdecydowanie odpada :) Za to z ubrań wszystkie trzy sztuki z chęcią przygarnęłabym do swojej szafy!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam w wolnej chwili,
VANILLAMADNESS.com
Same perełki <3
OdpowiedzUsuńwww.evdaily.blogspot.com
Nie wolisz zainwestować w lepsze buty niż zara gdzie płacisz za metkę, nie wspomnę o wykorzystywaniu pracowników w strefach m.in. w Chinach. Wiem, że dziś 90% produktów tam powstaje, ale mamy tyle polskich marek obuwniczych, które są świetnej jakości, a modele są ponadczasowe i naprawdę ładne, że osobiście nie rozumiem tego rzucania się na zarę. :(
OdpowiedzUsuńMam w swojej szafie buty rowniez polskich marek jak Wojas, czy Kazar. Ale tu nie chodzi i firme, a o ogolny wyglad butow. I niestety wiekszosc z tych sklepow ma wedlug mnie bardzo przecietne fasony, dla raczej dojrzalych kobiet. Ja sie nie ograniczam tylko do Zary - firma jak kazda inna, na mnie wrazenia nie robi:) Ale buty maja na czasie.
UsuńTo nie miał być żaden atak ani na Zarę ani na to, co kupujesz. Po prostu się dziwię, bo sama miałam okazję nosić buty z międzynarodowych sieciówek i polskie marki obuwnicze i widzę ogromną różnicę w jakości, wygodzie noszenia. A co do fasonów to zależy, nie sądzę żeby np. Badura albo Kazar mieli przeciętne fasony, wręcz przeciwnie. No, ale to już kwestia gustu.
OdpowiedzUsuńWiele też zależy od przeznaczenia butów. Jeśli w pracy masz klimatyzację i np. siedzisz za biurkiem to może ważniejsze są buty na czasie, ale jeśli ktoś pracuje np. w warunkach, gdzie musi biegać po mieście itp. to jakość materiałów i wykończenie będą najważniejsze.
Proszę nie bierz tego jako hejt, bo jestem stałą czytelniczką, ale, że tak powiem badam fenomen sieciówek, w których sama nie znajduję już nic interesującego.
Kazdy ma prawo do wlasnej opinii i nalezy ja uszanowac - jakakolwiek by ona nie byla. :) Nie odebralam Twojej wiadomosci jako atak, tylko przedstawilam Ci moje zdanie. Zgodze sie z Toba, ze jakosc wykonania polskich butow jest zdecydowanie lepsza od tych z topowych sieciowek. Juz sama nazwa wskazuje na to, ze rzeczy robione sa na ilosc, a nie na jakosc. Ale jak juz wspomnialam nasze buty nie do konca ida za trendami, maja raczej dojrzale klasyczne fasony - takie bym powiedziala biurowe. A w Kazarze wiekszosc modeli moim zdaniem zakrawa o lekka tandete, fasony sa wulgarne. Ja raczej unikam tego sklepu. A ze mi szkoda wydac na oryginalne buty od projektanta, to wspomagam sie sieciowkami. :) Bardzo lubie sklep Wenezia. Kupuje w nim porzadne buty na zime, bo wedlug mnie fasony maja bezkonkurencyjne. :)
Usuń