Penang to nastepna wyspa w Malezji, ktora odwiedzilismy. Najwieksze wrazenie zrobila na nas Swiatynia Kek Lok Si. Wspaniale miejsce, tak tam kolorowo i zielono. Nie mialam jeszcze okazji byc wczesniej w podobnym miejscu. Swiatynia polozona jest na jednym z wyzszych punktow na wyspie i dzieki temu mozemy podziwiac przepiekna panorame George Town.
leather pants - TOP SHOP | leather shoes / blouse - Mango | bag - Gucci
Do swiatyni najlepiej dojechac autobusem, badz taksowka, bo jak mowilam, polozona jest na wzgorzu. Naprawde warto zobaczyc to miejsce, w sumie to jedna z glownych atrakcji miasta. George Town bylo rowniez w planach ale niestety zlapal nas deszcz i spacer po promenadzie ze slynnymi muralami musielismy sobie odpuscic. W nastepnym poscie zabiore Was do stolicy Malezji :)
Pięknie!
OdpowiedzUsuńZabijasz mnie tymi postami! :D
OdpowiedzUsuńCudownie <3
CUDOWNE ZDJĘCIA!
OdpowiedzUsuńAleż tam jest pięknie! Cudowne zdjęcia :))
OdpowiedzUsuńmajac 1-2 dni na penang odradzam powyższa swiątynie - podobna do każdej innej, pomijając połozenie bo widoki są bardzo fajne - w środku kicz. Zdecydowanie na penang trzeba zobaczyć george town urokliwege miejsce pełne murali, miasta na wodzie i mekki ulicznego jedzenia - Na prawdę polecam to jest must see na Penangu. Również jak ma się kilka dodatkowych dni fajnie jest pojechac do Penang National Park (można się dostać z george town za jakies 4zł) i pochodzić szlakami po dżungi i iśc np. na Monkey Beach albo przejść się 200m linowym mostem wśród drzew :D. Btw bardzo fajne spodenki :D. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń