Sezon narciarski dobiega konca. Z jednej strony sie ciesze, bo wiosna, to moja ulubiona pora roku :) Z niecierpliwoscia wypatrywalam jej pierwszych oznak juz od kilku dni, ale juz dzisiaj wiem, ze za nartami bede tesknic. Szosowanie po austriackich Alpach sprawilo nam nielada frajde! Takie widoki, ze az dech zepieralo! Pora zabezpieczyc sprzet na nastepny sezon i wyptrywac oznak kolejnej zimy... Hihi, zartowalam! Tak sie ciesze, ze sloneczko wlasnie wkrada mi sie do salonu :) Juz nie moge sie doczekac wylegiwania na lezaczku i goracej morskiej wody. A Wy? :) Kazda pora roku ma do zaoferowania to co ma w sobie najpiekniejsze, wiec cieszmy sie chwila i korzystajmy z cudownych urokow wiosny! Zycze Wam milego, slonecznego weekendu! Buziaki
zapraszam do siebie bukmacherzy
OdpowiedzUsuń