Po dwóch dniach absolutnego siedzenia samej w domu, pomimo przeziębienia postanowiłam z moją drugą połową w końcu wyjść na spacer. Pogoda jest dzisiaj tak piękna, że nie zniosłabym kolejnego nużącego popołudnia w czterech ścianach, pomimo, że kicham co 5 minut, a o całkowitym zapchanym nosie już nie wspomnę... No ale cóż, jestem wielkim uparciuchem i jak sobie coś postanowię, to nie ma mocnych. Bez większego zastanowienia uznałam, że nie zaszkodzi mi spacer na świeżym powietrzu - to też wykorzystałam obecność mojego narzeczonego do pstryknięcia kilku zdjęć. Teraz przyznam, że czuję się jeszcze gorzej, no ale nic. Wierzę w moc aspiryna! :)
Więc Kochani taki z tego morał, że bezmyślność nie popłaca.
Tak więc ubieramy się ciepło i czekamy na 30'C, co by nie zmarznąć ;)
Do następnego :)
agNeSSka**
sweter - sh
biała bluzka - Besrhka %
komin - C&A
torba - New Yorker %
leggi - allegro.pl
koturny - allegro.pl
oksy - C&A %
Te buty są prześwietne ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam !
Rewelacyjny sweter ! :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam twojego bloga! twój styl i w ogóle :). Jesteś piękna dziewczyną. Życzę zdrowia :) Zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńOj dziękuję! :)))
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona tym swetrem, butami. Poza tym podoba mi się też reszta Twoich stylizacji na blogu.
OdpowiedzUsuńBędę wpadać częściej:)
super styl! wszystko mi się podoba, w moim guście :)
OdpowiedzUsuńdodaję do obserwowanych, będę zaglądać.
pozdrawiam,
as.
Świetne zestawienie ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję Dziewczyny! :)
OdpowiedzUsuńgreat outfit :) love the jumper
OdpowiedzUsuńxx
the cookies
www.samecookiesdifferent.blogspot.com
share the feeling & visit if you like :)
Świetny zestaw!
OdpowiedzUsuńświetna stylizacja!
OdpowiedzUsuńhttp://www.justblackpearl.blogspot.com/